AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI

Terpińska na beacie — rozmowa z Aleksandrą Terpińską

BNP Paribas Dwa Brzegi — Foto © Krzysztof Wójcik

Na BNP Paribas Dwa Brzegi Aleksandra Terpińska opowiedziała o swoim najnowszym, obsypanym nagrodami filmie „Inni ludzie”.

Muzyka hip-hopowa to jeden z bohaterów tego filmu. Czy sama słuchasz rapu?

Może powiem tak, ja odrobiłam lekcję z rapu. Teraz jest to tak szerokie zjawisko, że jednego słucham, a drugiego nienawidzę. Cenię sobie PRO8L3M, Syny i Pezeta, ale mam też sentyment do trapu. Dla mojego pokolenia rap był muzyką, która nas konstytuowała, wtedy słuchało się Paktofoniki, Kalibra 44.

Czy ekranizacja książki Doroty Masłowskiej to był Twój pomysł, czy to autorka wpadła na pomysł filmowy?

Dorotę poznałam na festiwalu, ona widziała moje filmy, a ja jestem jej wielką fanką. Po naszym spotkaniu zwróciła się do mnie, żebym przeczytała jej książkę i zastanowiła się, czy chciałabym przenieść to na ekran. Byłam ogromnie zachwycona książką i propozycją, ale jak ją przeczytałam, to nie wyobrażałam sobie ekranizacji. Jednak przed samym wydaniem nakręciłyśmy trailer jej książki i to chyba mnie przekonało.

W TR Warszawa możemy obejrzeć spektakl „Inni ludzie” Grzegorza Jarzyny, przed dwoma laty Maciej Stuhr ze studentami przygotował dyplom na podstawie książki. Czy w ramach rozeznania wybrałaś się do teatrów?

To było trudne, bo te rzeczy powstawały równolegle do mojego filmu. Bałam się, że wpadniemy na te same pomysły, w końcu to ta sama historia. Nie poszłam na premierę, ale Dorota mnie zachęciła.

Film jest wypełniony rapem, masz swoją ulubioną scenę muzyczną?

Bałam się, że film będzie za bardzo musicalowy, w końcu mamy tam ponad 30 piosenek. Oprócz rapowania są też sceny tańca. Bardzo lubię scenę z Sonią Bohosiewicz i tańcem goryli, ale też tą w siłowni z Jackiem Belerem i Piotrkiem Witkowskim.

Czy któraś ze scen była pomysłem aktorów lub innych twórców?

Niestety, było niewiele miejsca na improwizację. Czasami konkretne rozwiązania w scenach były proponowane, ale tekst był bardzo precyzyjny, zresztą tak jak cała robota.

Rozmawiała Magdalena Suchocka, „Głos Dwubrzeża”



« »

© Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Kazimierz Dolny Janowiec nad Wisłą
REDAKCJA I PROJEKT: ALICJA SAWICKA | REALIZACJA: TOMASZ ŻEWŁAKOW