AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI

Reżyseria jest kobietą — rozmowa z Anną Kazejak

BNP Paribas Dwa Brzegi — Foto © Krzysztof Wójcik

Z Anną Kazejak rozmawiamy po projekcji jej najnowszego filmu „Fucking Bornholm”. Obraz koncentruje się wokół głównej roli kobiecej i pozwala bohaterce na wypowiedź głośną i słyszaną.

Dyskusja dotycząca maskulinizacji świata filmowego towarzyszy nam już od kilku lat. Czy obserwując sytuację od środka dostrzega Pani zmiany? Jak teraz czuje się kobieta w zawodzie reżyserki?

Jestem na takim etapie swojej drogi zawodowej, że czuję się już naprawdę pewnie. Jednak podkreślę, że dla kobiet zawód reżyserki jest dużo trudniejszy. Środowisko filmowców jest zdominowane przez mężczyzn i to wciąż oni bywają głównymi decydentami. Cieszy mnie, że kobiety zaczęły się wzajemnie wspierać i walczyć o swój głos. Już kiedy na 35. FPFF w Gdyni zostałam laureatką Nagrody Kryształowa Gwiazda „Elle” miałam poczucie, że środowisko filmowe się zmienia i jest to zmiana zdecydowanie na lepsze.

Czy może Pani opowiedzieć coś o swoich metodach pracy, na ile potrzebuje Pani mieć wszystko pod kontrolą, a gdzie może Pani sobie pozwolić na wolność?

To zależy od projektu. Z pewnością daję dużą wolność kompozytorowi. Jeżeli chodzi o aktorów, również im ufam i pozwalam na kreatywność, jeżeli trzymamy się wyznaczonego przeze mnie kierunku. W moim przekonaniu zadaniem reżysera jest zmierzać z opowieścią do określonego celu. Na początku drogi byłam większym control freakiem, ale już teraz nie traktuje tego, co robię, jako oblężonej twierdzy, tylko zapraszam ludzi do wspólnego kreowania świata. Jest to ubogacające. Moja praca zawsze jest o spotkaniach człowieka z człowiekiem.

Co sprawia, że tworzenie filmów przynosi Pani radość?

Każdy z filmów jest pewnym procesem. Każdy projekt to droga, który zmienia mnie wewnętrznie. Zmienia mój sposób patrzenia, daje możliwość przemyślenia pewnych kwestii, przedefiniowania. Nigdy nie wiem, kim będę po danym planie filmowym, kimś silniejszym? A może słabszym? To przygoda i wyprawa w nieznane, która jednocześnie pociąga i przeraża.

Rozmawiała Maja Kowalska, „Głos Dwubrzeża”



« »

© Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Kazimierz Dolny Janowiec nad Wisłą
REDAKCJA I PROJEKT: ALICJA SAWICKA | REALIZACJA: TOMASZ ŻEWŁAKOW